Blog parentingowy, pełen postów z poradami, ciekawymi i zabawnymi anegdotkami. Dookoła pełno uśmiechniętych zdjęć głównego bohatera, w wannie, na spacerze, podczas zabawy klockami. Kiedyś patrzyłam na to i nie mogłam się doczekać macierzyństwa, a dzisiaj zastanawiam się jak się robi takie dzieci.
Czemu nikt nas, przyszłych matek, nie ostrzega przed tym czym na prawdę jest macierzyństwo? Jasne, wszyscy mówią, że nie będzie lekko, no ale dziecko Ci to wynagrodzi swoim uśmiechem.... Szczerze? Czasem to właśnie za ten uśmiech mam ochotę zabić.
Dzisiaj moja córka przechodzi samą siebie. Wchodzi na schody z uśmiechem na ustach ignorując moje prośby o zejście. Kiedy ją ściągam, czeka chwile, żeby zaraz wdrapywać się z powrotem. Rozsypała chrupki w korytarzu pełnym piachu- z uśmiechem na ustach. Kiedy próbuję zrobić obiad, ciągnie mnie za nogę powtarzając w kółko i do znudzenia "ma-ma". Idę do toalety, zamykam za sobą drzwi i.....już słyszę tupot gołych stópek po podłodze i walenie do drzwi i wołanie ma-ma.
Dzieci są wspaniałe, ja na prawdę uwielbiam małe dzieci i marzę o gromadce. Ale dzieci to też ciężka praca. To dni, kiedy masz ochotę pozabijać wszystkich dookoła. Dzieci nie są takie jak na reklamach pieluszek, gdzie z uśmiechem na ustach leżą na przewijaku, a szczęśliwa mam zmienia pampersa jednym ruchem.
W rzeczywistości dziecko to mały terrorysta, który od pewnego wieku robi wszystko, żeby z tego przewijaka zwiać, a zmiana pampersa wiąże się z zasikaniem wielu rzeczy dookoła, o ile masz szczęście i nie ma w środku nic grubszego.
Rodzicielstwo to takie niewdzięczne zajęcie, gdzie nie możesz olać odpowiedzialności za drugą osobę. A są i takie chwile, kiedy moim największym marzeniem jest położyć się na kanapie, z butelką wina i włączyć film. Ale tak się nie da, zwłaszcza jeśli te marzenia dotyczą godzin porannych, a raczej bardzo porannych.
Moja córka jest wspaniała i wybitnie grzeczna jak na roczne dziecko, ale zdarzają się dni, kiedy wyzwala we mnie najgorsze instynkty seryjnego mordercy.
*zdjęcie- internet
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Chcesz mi coś napisać? Chciej!