czwartek, 9 października 2014

Spójrz na świat oczami dziecka

Dzisiaj będzie krótko i konkretnie. Nie napiszę może nic odkrywczego, ale chcę się podzielić tym, o czym muszę sobie nieustannie przypominać. Dla siebie i przede wszystkim dla mojego dziecka i tego drugiego w brzuchu.


Mam przed oczami pewną sytuację. Jestem zmęczona po całym dniu, mąż wraca z pracy i obserwuje co robię. Komentuje to, że nakruszyłam kanapkami, źle zamknęłam szafkę, rozlałam mleko. Jestem zdenerwowana i padnięta, nie mam ochoty na kłótnie, marzę tylko o tym, żeby wtulić się w niego i zasnąć. Ale on jest zajęty laptopem, kiedy próbuję zwrócić na siebie jego uwagę warczy, że jest zajęty. Doskonale wiem co się czuje, kiedy potrzebujesz bliskości, a druga osoba jest zbyt zajęta sobą i dodatkowo drażni go to, że czegoś od niego chce.

Takie sytuacje czasem się zdarzają. Tylko jeśli zamiast męża wstawimy rodzica, a zamiast żony dziecko, okazuje się, że takie sytuacje zdarzają się często, zbyt często. 

Zaczęłam się nad tym zastanawiać, dzięki temu, że trafiłam na wzruszający post na pewnym blogu, tu: domowa.tv.

Warto spojrzeć na zwykłe, codzienne sytuacje oczami dziecka i czasem postawić się na jego miejscu, spróbować odwrócić role. 

*zdjęcie- internet

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Chcesz mi coś napisać? Chciej!

}, 10); Copyright © 2014 Dwa plus+

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi